A potem zostało osiem.
Po miesiącach oglądania, jak najlepsi gracze na świecie rywalizują na całym świecie, wreszcie dotarliśmy do kulminacyjnego momentu każdego fana i gracza Counter-Strike’a: Playoffy Major są tu. Perfect World Shanghai Major nie zawiódł. Mamy chyba jeden z najbardziej obsadzonych bracketów playoffowych, jakie widzieliśmy na Majorze od… wieków (prawdopodobnie ponad rok i pół, jeśli mamy być brutalnie szczerzy, ale… wydaje się to wiecznością). Czego więc możemy się spodziewać? TL;DR: naprawdę imponującego CS-a. A z tym imponującym CS-em przychodzą interesujące aspekty, które sprawiają, że jest jeszcze bardziej pikantny na i poza serwerem.
Faworyci
Harry powiedział to najlepiej, komentując ostatnie rundy mapy, w których aktualni mistrzowie Majorów i prawdopodobnie jedna z najbardziej udanych drużyn roku, NAVI, przegrali z Heroic i stracili swoje miejsce w playoffach: „Ciężka jest głowa, która nosi koronę.” Z faworytami poza grą, presja przesuwa się na Vitality i G2. Vitality to drużyna, którą większość wybierze jako pewnego zwycięzcę, i to z dobrego powodu. Jeśli gracze w tej drużynie będą w pełni wykorzystać swój potencjał w danym dniu, są nie do zatrzymania. Nie mają również tego pięty Achillesowej, z którą borykają się inni (Liquid ma FaZe, Spirit ma G2). Potrafią pokonać każdą drużynę w każdy dzień, dlatego cała uwaga będzie na nich.
G2 to druga drużyna, od której oczekuje się głębokiej przebiegłości. Jednak znajdują się po tej samej stronie bracketu co Vitality, co oznacza, że tylko jedna drużyna może dotrzeć do finałów.
Heroic nigdy nie ma łatwej drogi
Wygrać trofeum to nie tylko talent, umiejętności, ale i trochę szczęścia. Heroic, wydaje się, nigdy nie dostaje fory. Mieli trudny 2024 rok, nigdy nie byli w stanie rozpocząć swojej wspinaczki, by ugruntować swoją pozycję jako jeden z najlepszych zespołów na świecie z powodu szeregu sytuacji poza serwerem. Mimo to ich przebieg w Majorze i zapewnienie sobie miejsca w play-offach potwierdzają, że są drużyną, której nie należy nigdy lekceważyć. Aby zapewnić sobie miejsce, musieli stawić czoła takim drużynom jak FaZe, The Mongolz, Spirit i NAVI. Ta próba mistrzów trwa dalej, gdyż znajdują się obok faworytów i FaZe. Chociaż FaZe może nie być w najlepszej formie, nigdy nie można skreślać Karrigana, jak zobaczyliśmy w meczu kwalifikacyjnym z FURIĄ. Panowie z FaZe to doświadczeni mistrzowie Majorów. Nikt nigdy nie skreśli naszego ukochanego Batmana, bez względu na to, jak chwiejna może wydawać się ich lineup.
Drużyna marzeń
Oczywiście, romantycy Counter-Strike’a będą kibicować The Mongolz. Pierwsza drużyna z regionu Azji, która weszła do play-offów od… no cóż, od zawsze? To drużyna, za którą warto trzymać kciuki. Każdy członek tego składu to debiutant w play-offach Majorów. Przyjeżdżają z mniejszym doświadczeniem i młodszym średnim wiekiem niż ktokolwiek na serwerze. W większości przypadków napisałbyś taką drużynę na straty, ale The Mongolz mieli niemal bezbłędny przebieg do tej pory, przegrywając tylko jedną mapę w fazach otwierających i eliminacyjnych. G2, MOUZ i Heroic zostały pokonane przez tę drużynę. Oczekiwania są wysokie. Głęboka przebiegłość The Mongolz w play-offach ma także ogromny potencjał, by wpłynąć na przyszłą scenę rywalizacji Counter-Strike’a w nadchodzącym roku.
Najlepsi na świecie
Na chwilę odejdźmy od drużyn – kolejnym tytułem, który będzie do zdobycia, jest Gracz Roku. Kto jest najlepszy na świecie? Mamy trzech głównych kandydatów: ZywOo, M0NESY i donk. Wszyscy ci gracze wezmą udział w playoffach, a ich ostateczne występy mają duży wpływ na to, jak będzie wyglądała opinia publiczna. Na szczęście dla nas, fanów, są oni również obecnie klasyfikowani w czołówce graczy turnieju.
Jestem jednym z tych fanów Counter-Strike’a, którzy mieszkają daleko od większości dużych turniejów i wydarzeń. Udział w meczu na żywo w arenie w przeszłości oznaczałby nocny lot do Europy lub Ameryki. Spędziłem wiele lat na kanapie, oglądając finały Majorów, żyjąc wirtualnie przez ekran innych fanów. Chińscy fani są spragnieni poziomu Counter-Strike’a, do którego teraz mają dostęp, i nie ma wątpliwości, że arena Playoffów dostarczy atmosfery, która pasuje do największego spektaklu w naszym e-sporcie. Zakończę trochę „Cringe Girl”-ową deklaracją, ale to mój artykuł, więc mogę zrobić, co chcę: Playoffy Shanghai Major od Perfect World dostarczą emocji, a bez względu na to, kto podniesie ostatni puchar, jako fani, my wygramy. Anulujcie plany i ustawcie budziki. Playoffy zaczynają się za mniej niż 72 godziny.
