Team Liquid wejdzie na miejsce The MongolZ podczas BLAST Open London po tym, jak mongolska drużyna napotkała problemy wizowe. Dla zespołu z Ameryki Północnej to nieoczekiwana, ale istotna szansa na powrót na międzynarodową scenę po serii rozczarowujących wyników.
Trudny czas dla Team Liquid
Do tej pory rok 2025 nie układa się najlepiej dla Team Liquid. Drużyna nie zakwalifikowała się do kilku dużych turniejów, w tym BLAST Open London, gdzie doznała zaskakującej porażki z Sashi — zespołem zajmującym zaledwie 49. miejsce w światowym rankingu HLTV. Ten wynik był poważnym ciosem dla organizacji, która kiedyś była uważana za wizytówkę północnoamerykańskiego Counter-Strike’a.
Dodatkowo Liquid niedawno przegrało z VP.Prodigy — akademią Virtus.pro. Porażka z o wiele mniej doświadczonym składem ponownie uwidoczniła problemy zespołu z dyscypliną, komunikacją i ogólną spójnością. Co gorsza, drużyna wciąż znajduje się w fazie przebudowy: zmiany w składzie, poszukiwanie nowej tożsamości i ciągłe próby powrotu na szczyt.
Zmiana spowodowana problemami wizowymi
BLAST oficjalnie ogłosiło, że The MongolZ nie będą mogli wziąć udziału w BLAST Open London z powodu problemów z uzyskaniem wiz do Wielkiej Brytanii. To kolejny niefortunny przykład na to, jak bariery administracyjne mogą uniemożliwić utalentowanym drużynom udział w prestiżowych turniejach.
UPDATE: @TeamLiquidCS will be replacing @1mongolz at the upcoming BLAST Open London due to visa issues#BLASTPremier pic.twitter.com/KqFdtl4Jmr
— BLAST Premier 💥 (@BLASTPremier) August 6, 2025
W związku z tym organizatorzy zaprosili Team Liquid do zajęcia wolnego miejsca. Pomimo ostatnich problemów, Liquid pozostaje jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek w Counter-Strike’u, z ogromną bazą fanów i dużym doświadczeniem na scenie międzynarodowej. Decyzja została pozytywnie odebrana przez część społeczności, ponieważ Liquid wciąż może wnieść do turnieju emocje i rywalizację — nawet jeśli nie zakwalifikowali się wynikami.
Szansa na odkupienie
BLAST Open London odbędzie się w dniach 5–7 września w OVO Arena Wembley — jednej z najbardziej prestiżowych hal w Wielkiej Brytanii. Turniej zapowiada się na jeden z najważniejszych punktów sezonu, z pulą nagród w wysokości 330 000 dolarów. Zwycięzca zgarnie 150 000 dolarów oraz 3 Freq. Flyer Tokens — specjalne punkty dające dostęp do przyszłych wydarzeń z serii.
Dla Team Liquid wyjazd do Londynu to coś więcej niż udział w dużym turnieju — to szansa na rozpoczęcie sezonu od nowa. To wyjątkowa okazja nie tylko do walki o tytuł, ale także do odzyskania zaufania fanów po serii rozczarowujących występów.