Przed rozpoczęciem drugiej fazy BLAST.tv Austin Major 2025, znany trener Peacemaker podzielił się swoimi przemyśleniami na temat głównych faworytów turnieju. Jego zdaniem zarówno Falcons, jak i FaZe mają potencjał, by awansować do fazy play-off, ale każda z tych drużyn wiąże się z określonym ryzykiem. W swojej wypowiedzi skupił się na nieprzewidywalności formatu BO1, znaczeniu doświadczenia oraz wpływie s1mple’a.
Falcons: Faworyci na papierze, ale BO1 to realne zagrożenie
Falcons przystępują do drugiej fazy Majora jako jedna z najlepiej obsadzonych drużyn. Z gwiazdorską piątką w składzie oczekuje się, że będą dominować zarówno indywidualnie, jak i taktycznie. Jednak Peacemaker ostrzega, że format BO1 może być ich piętą achillesową, zwłaszcza jeśli trafią na zły dzień lub źle wybiorą mapę.
„Falcons to drużyna o półtorej klasy lepsza od większości przeciwników. Jeśli nie przejdą dalej — to będzie katastrofa. Ale BO1 to strefa zagrożenia. Jeśli nie są w formie, wszystko może się posypać. Ludzie oczekują, że Falcons zniszczą każdego — ale CS tak nie działa.”
Peacemaker podkreśla, że w BO1 nie ma miejsca na błędy. Jedna zła decyzja w veto, słaby początek lub gorszy dzień mogą wyeliminować nawet najmocniejsze ekipy. Nawet niżej rozstawione drużyny mogą zaskoczyć. Dlatego jego zdaniem Falcons muszą pozostać skoncentrowani i nie mogą lekceważyć nikogo, zwłaszcza w tak nieprzewidywalnym formacie.

FaZe: Nieprzewidywalni, ale z ogromnym potencjałem
Jeśli chodzi o FaZe, Peacemaker określił ich mianem “dzikiej karty” tej fazy turnieju. To drużyna o ogromnym potencjale, ale jednocześnie trudna do przewidzenia. Oczywiście największą uwagę przyciąga s1mple, który niedawno dołączył do zespołu:
„Kiedyś trenowałem s1mple’a. Jego determinacja i chęć udowodnienia wszystkim, że się mylą — to się nie zmieniło. Jeśli naprawdę się przyłoży, znów będzie jednym z najlepszych. Nie da się zaprzeczyć, że to GOAT.”
Peacemaker uważa, że s1mple wciąż jest niesamowicie zmotywowany, a sukces FaZe w dużej mierze zależy od jego formy i zaangażowania. Pozytywnie ocenił także powrót raina, nazywając go kluczowym elementem struktury zespołu, zwłaszcza w kontekście wsparcia dla młodszych graczy:
„Rain i karrigan wiedzą, że nie są już najmłodsi — ale świetnie się spisują, tworząc przestrzeń dla gwiazd takich jak frozen i aLeksib. Ich stabilność i doświadczenie to ogromny atut.”
Dodał również, że rain daje karriganowi poczucie komfortu w grze dzięki ich wieloletniemu zgraniu. Tacy weterani to filary, na których mogą rozkwitać młode talenty.

Niemniej jednak FaZe już na starcie zmierzy się z poważnym przeciwnikiem — Heroic:
„To bardzo trudny mecz. Jeśli FaZe przegra, od razu zaczną się głosy o porażce — ale to byłoby niesprawiedliwe. Heroic jest w świetnej formie i wszystko się może zdarzyć.”
Peacemaker zakończył swoją wypowiedź żartobliwą, ale wymowną uwagą, która dobrze oddaje charakter s1mple’a i jego sportowy ogień:
„On nie przegra z jakimiś cholernymi botami. Zaufaj mi.”
Wielkie oczekiwania — i wielkie ryzyko
Druga faza BLAST.tv Austin Major 2025 zapowiada się niezwykle wyrównanie. Nawet tacy faworyci jak Falcons i FaZe nie mogą sobie pozwolić na potknięcie. Format BO1, presja turniejowa i nowe składy sprawiają, że wszystko jest możliwe. Ostatecznie zadecydują detale — udane veto, mocny start albo błysk geniuszu. Jak zauważa Peacemaker, sam talent i status nie wystarczą, by wygrać.