BLAST.tv Austin Major 2025 wchodzi w decydującą fazę, a jeden z półfinałów zapowiada się na epickie starcie. Niemiecka organizacja MOUZ zmierzy się z europejską potęgą Vitality. Oba zespoły przeszły przez trudne mecze fazy play-off i teraz stawką jest awans do Wielkiego Finału. To będzie pojedynek zorganizowanej dyscypliny z czystym, indywidualnym geniuszem.
Droga do półfinału
MOUZ weszło do turnieju w Stage 3, gdzie zakończyli w grupie 2–2 i wywalczyli miejsce w play-offach pokonując Legacy. W ćwierćfinale ograli mocny skład Team Spirit wynikiem 2–1. Na Dust2 byli szczególnie dominujący, a na decydującej mapie Nuke całkowicie zdominowali przeciwników. Kluczowymi motorami napędowymi byli Brollan i Spinx, a torzsi zapewniał stałość gry z AWP.
Vitality rozpoczęło od razu w Stage 3 i zakończyło z bilansem 3–1 — jedyną porażkę ponieśli z Legacy. W ćwierćfinale rozbili NAVI 2–0, prezentując niemal bezbłędną formę. ZywOo jest w szczytowej dyspozycji: precyzyjny aim, kontrola AWP i przywództwo. ropz i mezii zapewniają głębię pozycyjną, flameZ wnosi eksplozję wejść, a apEX nadaje tempo dzięki swojemu ogromnemu doświadczeniu.
Forma i styl gry
MOUZ
- Brollan — agresywny rifler, świetny w bliskich starciach
- Spinx — elastyczne wsparcie, radzi sobie w trade’ach i flankach
- xertioN — entry fragger, inicjuje kontrolę bombsite’u
- Jimpphat — ultra-pewny anchor, często wygrywa clutche na bombsite’ach
- torzsi — adaptacyjny AWPer, skuteczny zarówno w szybkich jak i wolniejszych rundach
Gra MOUZ opiera się na strukturze, dyscyplinie pozycyjnej i elastyczności w rundach.
Vitality
- ZywOo — gwiazda drużyny, główna siła napędowa i lider statystyk
- ropz — anchor z opanowaniem, utrzymuje równowagę w trudnych sytuacjach
- flameZ — szybki i agresywny rifler
- mezii — trade fragger, wszechstronny w różnych rolach
- apEX — doświadczony IGL, kontroluje tempo i zarządza presją
Vitality łączy topowe umiejętności indywidualne z dopracowaną kontrolą mapy i koordynacją.
Pula map i potencjalne veto
Statystyki map (ostatnie 3 miesiące):
- Dust2: MOUZ — 62%, Vitality — 80%
- Mirage: MOUZ — 69%, Vitality — 71%
- Inferno: MOUZ — 45%, Vitality — 83%
- Nuke: MOUZ — 69%, Vitality — 83%
- Train: MOUZ — 50%, Vitality — 83%
- Ancient: MOUZ — 50%, Vitality — 0%
- Anubis: MOUZ — nie grali, Vitality — 100%
Przewidywane veto:
- MOUZ banuje Anubis (nie grali tej mapy, Vitality ma 100% winrate)
- Vitality banuje Ancient (0% WR, statystycznie najsłabsza mapa)
Prawdopodobne mapy w serii:
- Mirage — mocna dla obu stron, forma indywidualna może zdecydować o wyniku
- Nuke — ulubiona przez obie drużyny, kluczowe starcia na bombsite A
- Dust2 lub Inferno — potencjalne decider’y; oba zespoły mają solidne ustawienia, ale Vitality wydaje się stabilniejsze
Kluczowe starcia
- torzsi vs ZywOo — pojedynek AWP, który może zdecydować o kontroli mapy na Mirage lub Inferno
- Jimpphat vs ropz — starcie anchorów, jeden błąd może zmienić rundę
- xertioN vs flameZ — obaj są specjalistami od entry; kto wygra pierwsze walki, może zyskać przewagę
- Brollan vs mezii — wpływ na trade-fragi i presja utility na midzie i egzekucjach site’u
Mentalność i presja
MOUZ to najmłodszy półfinalista, ale wygląda dojrzalej niż można było oczekiwać. Zwycięstwo nad Spirit dodało im ogromnej pewności siebie. Grają bez strachu, ale mogą stracić zimną krew w chaotycznych sytuacjach.
Vitality z kolei to faworyt nie tylko tego meczu, ale całego turnieju. Ich struktura i siła ognia są niepodważalne. O ile nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, powinni awansować do finału.
Przewidywania
Faworyt: Team Vitality
MOUZ może powalczyć na Nuke lub Dust2, ale Vitality ma przewagę na większości pozostałych map. ZywOo przewyższa torzsi we wszystkich aspektach, a głębia składu Vitality czyni ich wyraźnym faworytem.
Przewidywany wynik: 2–1 dla Vitality
- Mirage — 13:9 Vitality
- Nuke — 13:11 MOUZ
- Inferno — 13:7 Vitality
Półfinał między MOUZ a Vitality to prawdziwy test — młodzieńcze ambicje kontra doświadczenie i dominacja. Jeśli ZywOo utrzyma obecną formę, Vitality powinno pewnie zameldować się w Wielkim Finale. Ale lekceważenie MOUZ byłoby błędem — ten zespół już wielokrotnie zaskoczył wszystkich.